Oczywiście najłatwiej jest zwrócić prezent, który został zakupiony przez Internet. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, konsument (czyli osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej, która nie jest związana bezpośrednio z jej działalnością zawodową lub gospodarczą z przedsiębiorącą) ma prawo do odstąpienia od umowy w ciągu czternastu dni, jeśli produkt jest zakupiony przez Internet albo np. przez telefon.
Należy jednak pamiętać, że aby skutecznie, szybko i bezproblemowo zwrócić towar zakupiony przez Internet, trzeba posiadać dokument potwierdzający fakt dokonania zakupu (przy czym nie koniecznie musi to być paragon). Dokumentem potwierdzającym zakup może być także potwierdzenie transakcji z konta bankowego albo wyciąg z terminala, bądź też po prostu podbity dokument gwarancji.
Nie w każdym jednak przypadku oddanie nietrafionego prezentu zakupionego online jest możliwe. W myśl obowiązujących przepisów istnieją pewne wyjątki. Dotyczą one np. umów zawieranych w ramach aukcji (tzw. licytacje Internetowe), programów komputerowych oraz płyt DVD w przypadku usunięcia zabezpieczenia, a także sprzedaży rzeczy wykonanych na indywidualne zamówienie konsumenta oraz towarów ulegających szybkiemu zepsuciu. Poza tym istotną kwestią jest także to, kto jest sprzedawcą. Przepisy przyznające konsumentom prawo do odstąpienia od umowy, dotyczą bowiem sytuacji, gdy sprzedającym jest profesjonalista (czyli przedsiębiorca) a nie inny konsument. Natomiast, w przypadku, gdy sprzedawcą jest konsument, wówczas możliwość odstąpienia od takiej transakcji musi być przyznana indywidualnie przez sprzedawcę (najczęściej w regulaminie).
Warto ponadto pamiętać, że rzeczy, które chcemy zwrócić nie powinny być używane. Konsument może je jedynie obejrzeć i sprawdzić sposób i zasady ich funkcjonowania. A zatem prawo do odstąpienia od umowy jest zachowane również w przypadku, gdy produkt zostanie rozpakowany (z wyjątkiem treści cyfrowych, audio-wizualnych bądź np. produktów żywnościowych zapakowanych próżniowo).
Poza tym, bez znaczenia jest również fakt, w jaki sposób towar dotrze do klienta. Konsumentowi przysługuje bowiem również prawo do zwrotu towaru zakupionego przez Internet nawet w przypadku, gdy fizycznie nie otrzymał przesyłki, tylko odebrał towar w sklepie stacjonarnym. Taka transakcja rzeczywiście przypomina tradycyjne zakupy, niemniej umowa została zawarta na odległość (nawet w przypadku wyboru opcji płatności przy odbiorze) i w związku z tym konsumentowi przysługują szczególne uprawnienia ustawowe.
Inaczej wygląda jednak sytuacja prawna konsumenta, gdy przez Internet dokonana zostanie jedynie rezerwacja towaru. Chodzi o przypadki, gdy umowa zawierana jest docelowo w sklepie stacjonarnym, w momencie odbioru towaru, a wcześniej konsument dokonuje jedynie wstępnej rezerwacji online. Jest to praktyka stosowana przez niektóre sklepy Internetowe, które wyraźnie zaznaczają w swoich regulaminach (bądź też na samej stronie Internetowej), że przez Internet można towar jedynie zarezerwować. W takiej sytuacji, dokonując rezerwacji, nie dochodzi zatem do zawarcia umowy na odległość i w związku z tym konsumentowi nie przysługuje ustawowe prawo do odstąpienia od umowy. Jedocześnie należy jednak pamiętać, że jeśli nie doszło do zawarcia umowy na odległość, to również sama rezerwacja nie jest dla konsumenta wiążąca (czyli konsument nie ma po prostu obowiązku zakupu zarezerwowanego online towaru).
Inaczej wygląda sytuacja ze zwrotem nieudanych upominków świątecznych, w przypadku zakupów dokonywanych w formie tradycyjnej. Sklepy stacjonarne nie mają bowiem ustawowego obowiązku przyjmowania zwrotów towarów. O tym, czy w danym sklepie dopuszczalny jest zwrot towaru decyduje zatem regulamin sklepu. Niektóre sklepy nie przyjmują w ogóle nieuzasadnionych zwrotów, inne praktykują prawo do zwrotu w ciągu 14 dni, bądź nawet dłużej.
Jednocześnie sklepy stacjonarne, które prowadzą politykę zwrotu towarów, same ustalają zasady przyjmowania zwrotów. Klient powinien więc zapoznać się samodzielnie i we własnym interesie z zasadami zwrotu towarów w danym sklepie.